Podaj mi rękę,pomóż podnieść myśli,
naucz mnie latać pośród słów magicznych,
pozwól znów wzbic się myślami w powietrze,
by rymy drgnęły jak liście na wietrze,
chcę tańczyć słowem,chcę zostać motylem,
na kwiecie magii przysiąść chcę na chwilę,
podam Ci rękę,weź ją w swoje dłonie,
namaść swą weną drętwe słowa moje .....
Podałaś rękę,wiem już dokąd kroczyć,
by słowami Twymi myśli zauroczyć,
gdy metafor czarem duszę mą wypełnię,
blask Twojego świata rymy budzi we mnie,
kiedy w Twą krainę poezji wstępuję ,
Tu, w zwykłym Notesie z zapałem rymuję.....
...tak niewiele trzeba,żeby jednak coś napisać ....
OdpowiedzUsuńJak fajnie, że znowu jesteś:-) Doza pięknej twórczości od rana:-)
OdpowiedzUsuńpięknie Lenko :)
OdpowiedzUsuńmiło że wena wróciła z urlopu :))))
Wena wróciła w przepięknej postaci- to dobrze:-)
OdpowiedzUsuńLenko pięknie napisałaś - wiesz ja się zastanawiałam czy ty w sen zimowy niewdźwiadka zapadłaś ale dobrze że wróciłaś buziaki śle Marii
OdpowiedzUsuńMieszkałem niedaleko lotniska
OdpowiedzUsuńAeroklubu Warszawskiego Gocław
(teraz wielka praska dzielnica)
i nawet raz przeleciałem
dookoła Warszawy na...
dwupłatowcu "kukuruźniku".
Piękny wiersz... po prostu piękny, Leno ;) ;) ;) Pozdrawiam wiosennie
OdpowiedzUsuńProsisz o pomoc i Ją znajdujesz....cudownie to ujęłaś :)
OdpowiedzUsuńCoś jakbyś stanęła na nogi albo zakochana na nowo....nie wiem , wiem , że piękny wiersz :)
piękny wiersz pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny, piękny pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńLenko ja chciałam Cię nauczyć latać ale jak widzę fruwasz gdzieś więc pozwól że czekając tu na Ciebie odkurzę Twoje wersy by nie straciły blasku :))))
OdpowiedzUsuń