'Modlący się starzec'-akwarela Juliana Fałata(zdjęcie z sieci) |
Poświąteczne myśli w mojej głowie szepczą,
już nie czekam, przeszło.Ostatnie dni drepczą,
skulony staruszek ciężko jeszcze człapie,
chwile już ostatnie,w stare płuca łapie.
Zgrzybiały, zmęczony,swoje dzieło skończył ,
pożegnać wypada,dziękuję załączyć...
Teraz jeszcze chcemy Nowy Rok przywitać,
będzie maluch wkrótce jak koziołek brykać.
Będzie wór nowości taszczył w rączkach młodych,
chcemy tych nowości?Nie narobią szkody?
Cieszyć się wypada,że stare odchodzi,
lecz bardziej się cieszą chyba ludzie młodzi.
Pełni optymizmu,szaleńczej radości,
nowego przybysza lepiej będą gościć.
Żal jakoś starego władcy Trzynastego ,
przeżylismy wiele razem z nim dobrego.
Gorsze dni jak każdy w ciągu roku miewał,
ale w chórze z troską, z kłopotami śpiewał .
On cicho z pokorą miejsce swe przekaże,
Co młody przyniesie ,czas nam to pokaże...
"Co młody przyniesie?... czas nam to pokaże... To pytanie zadaję sobie rokrocznie o tej porze.
OdpowiedzUsuńWymowne słowa- jak cały wiersz.
Pozdrawiam cieplutko :)
Dziękuję Jadwigo,że znalazłaś chwilkę dla mnie..pozdrawiam.
UsuńZ podniesionym czołem
OdpowiedzUsuńi przytomnym wzrokiem,
chyba się przywitam
z tym... czternastym rokiem,
wszystkie wyliczenia
wyrzucę do kąta,
bo w nim mnie wybije
pełniutka dziesiątka.
Aby z ich ilością,
była sprawa czysta,
przyznam będzie ona
i także... parzysta,
a gdy ktoś ilości
dokładniejszej szuka,
ile palców w dłoniach
lecz w każdej bez kciuka?
LW
Jeśli masz na myśli obie dłonie, to chylę czoła, a jeśli jedną dłoń to " skocz mi po piwo"! Wiem, że lubisz żarty:-)
UsuńTo jest prawda,
Usuń"niech ja skonam",
napisałem
tu o... dłoniach
Więc po piwo mi nie biegaj,
Usuńciesz się życiem- tańcz i śpiewaj:-)))))
Szarada wierszem pisana,
Usuńdo liczenia nas zmusza,
fraszkopisarz i poeta,
matematyczna dusza!
Lenko, pięknie piszesz, zawsze ze smutkiem żegnam "starego" i myślę, oby młody nie był gorszy!!!!!
OdpowiedzUsuńZawsze życzymy sobie lepszego ....miejmy nadzieję,ze taki będzie,dziękuję,ze podoba Ci się mój wiersz choć to za dużo powiedziane.
UsuńWiersz Lenka cudowny trzymam kciuki za twą dalszą twórczość a i widzę że doborowe masz towarzystwo sami przyjaciele i dowpcipnisie również ze mną na czele tak że będzie ci z nami dobrze buziaki ślę wielkie pozdrawiam poświątecznie i dziękuję za komentarz w którym piszesz że mam lekkie pióro Marii
OdpowiedzUsuńNie wiem jak długo tu będę....czas pokaże..
UsuńPiękny wiersz, pełen refleksji:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję,ze czytasz Agnieszko.
UsuńCo rok jakieś postanowienie...
OdpowiedzUsuńjakie?..co rok rzucam palenie...
To jest sprawa
Usuńbardzo prosta,
Ty nie rzucaj,
ale... odstaw.
LW
Ja tez rzucić bym chciała,
Usuńlecz co roku daję...ciała
Sprawa ciężka z tym paleniem,
Usuńjakiś diabeł w sprawie drzemie...